Wilk Marek
Dziennikarz i lektor. Ukończył Wydział Dziennikarstwa na UW. Jako głos zyskał popularność poprzez wieloletnią współpracę z programem informacyjnym „Teleexpress”. Bywa uważany za czytającego najszybciej i zarazem najwyraźniej.
Poznaj twarze i historie polskich lektorów! Poniżej przedstawiamy sylwetki najpiękniejszych głosów lektorów filmowych, reklamowych i dubbingowych. Uwaga! Znalazłeś nieaktualny wpis? Masz dodatkowe informacje lub uwagi? Pisz do nas.
Dziennikarz i lektor. Ukończył Wydział Dziennikarstwa na UW. Jako głos zyskał popularność poprzez wieloletnią współpracę z programem informacyjnym „Teleexpress”. Bywa uważany za czytającego najszybciej i zarazem najwyraźniej.
Marek Wilk przez ponad 17 lat (od grudnia 1989 roku) był lektorem nadawanego w TVP1 „Teleexpressu”. - Zacząłem czytać newsy jak tylko zacząłem się uczyć czytać, a uczyłem się z gazet. Najpierw poznałem drukowane litery, a dopiero potem pisane. Miałem wtedy 6-7 lat. Czytałem na głos i nie wiedziałem, że już wtedy byłem lektorem. A poprzez kolejne szkoły - podstawową, średnią i na studiach - byłem tak zwanym "nadwornym czytaczem" - opowiadał Mai Kluczyńskiej na antenie Polskiego Radia.
- Nigdy nie chciałem czytać w Teleexpressie, bo wydawało mi się, że to dla mnie za szybko, że nie będę potrafił czytać tak szybko i wyraźnie. Bałem się tego. Nigdy nie mów nigdy... - dodał.
- Zdarzały mi się wesołe przejęzyczenia. Był okres, gdy Milicja przeformowywała się w Policję i poszukiwała kandydatów. Zdarzył mi się czeski błąd, że "kandydaci na policjantów powinni mieć do 170 centymetrów wzrostu" - wspominał w wywiadzie dla portalu e-Sochaczew.pl.
- Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że to ciężka praca fizyczna - powiedział o dziennikarstwie. - Nie ma normowanego czasu pracy, nie pracuje się 8 godzin i od poniedziałku do piątku. Często pracuje się w nocy, często pracuje się od czwartej rano - szczególnie w programach informacyjnych. Na reportaże również wyjeżdża się o dzikich porach.
Jego pasją jest radio. Zaczynał od audycji w radiowęźle studenckim, następnie pomagał przy tworzeniu sochaczewskiego oddziału Radia FAMA. Pracował w redakcji młodzieżowej Programu 4 Polskiego Radia i prowadził autorskie programy na żywo. Uważa, że to doświadczenie bardzo pomogło mu później w telewizji. Posiada lektorską Kartę Mikrofonową.
Wieloletni lektor programu TVP "Agrobiznes". Współpracował również z Warszawskim Ośrodkiem Telewizyjnym. W czerwcu 2012 został głosem 7-minutowego magazynu „Infoexpress” w TVP Info. Program nie miał prezentera i formą przypominał Teleexpress; składał się z krótkich materiałów o najważniejszych wydarzeniach dnia oraz ciekawostek czytanych przez lektora. Emisja zakończyła się 30 sierpnia 2013 roku.
Można go usłyszeć w filmach dokumentalnych emitowanych przez różne stacje (m.in. "Zbudować świat, jakiego nikt nie widział" - 1998, "Skąd przybywa Benedykt XVI?" - 2005, "Miejsca przeklęte" - 2008-2009, "Inka. Są sprawy ważniejsze niż śmierć" - 2017), w programach publicystycznych TVP, w filmach promocyjnych i spotach reklamowych.
Jest członkiem Stowarzyszenia Lektorów Rzeczypospolitej Polskiej.
(źródło: filmpolski.pl, youtube.com, e-sochaczew.pl, wirtualnemedia.pl, wikipedia.org, polskieradio24.pl, facebook.com, materiały własne)
Brak komentarzy