Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
Intensywna praca zawodowa i częste pobyty poza domem zaowocowały prywatnymi nagraniami książek dla dzieci. Namowy znajomych, dzieci i przyjaciół spowodowały łączenie przyjemnego z pożytecznym. Oprócz czytania książek dla dzieci, beletrystyki oraz wszelkiego rodzaju literatury coachingowej, chętnie nagrywam teksty naukowe, oraz podkłady do prezentacji firmowych, w rozumieniu których bardzo pomocnym jest moje wykształcenie. Moim cichym marzeniem jest nagranie ścieżki lektorskiej do TV filmu popularno-naukowego, może i fabuły. Tego jeszcze nie miałem okazji robić, ale ponoć na realizację marzeń nigdy nie jest zbyt późno.
Dbam o czystość wymowy, właściwe akcentowanie, nie trawię barbaryzmów!!! Czasem zdarza mi się hyperpoprawność ortofoniczna... ... wymowa samogłosek "ą" i "ę" - pracuje "ę" nad tym. Ot stara szkoła języka polskiego! Zainteresowanych współpracą zapraszam: tulsidas@vp.pl
Próbki audio
- Próbka nagrania użytkownika 1
- Próbka nagrania użytkownika 2
- Próbka nagrania użytkownika 3
Moim zdaniem to jeden z dwóch najciekawszych głosów w tym dziale. Dojrzały i ciekawy tembr. Hiperpoprawność rzeczywiście momentami rani uszy, ale ważne, że jest tego świadomość. Do książek głos świetny!
Dzięki, komunikat jasny!!! :)))))
Jestem przed testami czy głos mój nada się do lektorki filmowej... O wynikach niezwłocznie poinformuję.
Niedługo pojawią się nagrania bez tej hyperpoprawności... póki co praca, praca, praca... :)
No to już hyperpoprawności nie ma, tak przynajmniej mi sie wydaje, nowe nagrania, w tym jedno w jezyku rosyjskim.
Bedę wdzięczny za ewentualne uwagi.
Pan Tomasz zmienił próbki. Teraz brzmi naprawdę zawodowo. Dobry tembr, spokój w głosie powoduje, że słucha się tych nagrań z zainteresowaniem. A w języku rosyjskim jak native - brawo! Mnie się podoba.
Ale oldschool :) Normalnie bajki z adaptera mi się przypomniały. Panie Tomaszu to jest naprawdę coś ciekawego. Wyjątkowy tembr, dużo lepiej niż w poprzednim demo, choć troszeczkę za smutno moim zdaniem. Ogólnie podtrzymuję - jeden z dwóch najciekawszych głosów w tym dziale.
chmmm... dziekuję bardzo, a co do bajek z adaptera... na takich bajkach sie wychowywałem, miałem to szczęście: Łapicki, Kwiatkowska, itd. No tak, to też poważny sygnał, to "za smutno"... echhhhh. Głos do filmów oki, tak mi powiedzieli po próbach ale teraz czeka mnie praca żeby ten smętny odruch wyeliminować... trafił Pan Panie Tomku. AAAA no i wszystkim lektorom filmowym, no prawie wszystkim chapeau bas!!!! Dla mnie ta próba była troche jak pierwsza jazda samochodem... trzeba pamiętać o wszystkim; sprzęgło, gaz, hamulec, lusteko wsteczne, kierunkowskaz, biegi... dykcja, intonacja, tempo, odpowiednie oddanie emocji no i to że nie ma kiedy na film nawet popatrzeć, tylko licznik czasu... ufff Praktyka czyni mistrza... pożyjemy zobaczymy.
No i dzisiaj małem okazję nagrywać na U 87, czekam na mastering... z niecierpliwością.
Dobre porównanie z tym samochodem. Jak jeszcze dodać, że kiedyś to było czytane praktycznie "na żywo", to jeszcze bardziej pasuje. Ale taka szkoła daje jak widać doświadczenia na całe życie i wykuwa mistrzów. Trzymam kciuki!
Tak pamiętam taka imprezę jak Konfrontacje, jedyna mozliwośc obejrzenie za komuny tych lepszych zachodnich filmów... tam było czytane na zywca... Pan Knapik - najczęściej chyba wówczas czytający lektor.
Coś nowego, nagranie nr 2 wzbogacone o fragment podkładu do płyty z filmem z wykładu. Każda uwaga cenna jak zwykle, pozdrawiam wszystkich.