Babiński Radomir
Pan Radomir ma wiele pasji i do wszystkich stara się podchodzić aktywnie. Szuka, uczy się, marzy, kreuje. A w drodze do spełnienia marzenia o zostaniu aktorem głosowym postanowił zaistnieć na szerszym forum.
Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
Pan Radomir ma wiele pasji i do wszystkich stara się podchodzić aktywnie. Szuka, uczy się, marzy, kreuje. A w drodze do spełnienia marzenia o zostaniu aktorem głosowym postanowił zaistnieć na szerszym forum.
Nazywam się Radomir Babiński. Jestem założycielem portalu i mediów społecznościowych, czyli kanału na YouTube, strony i grupy na Facebooku oraz Discorda – Strefa Polskiego Dubbingu (http://www.strefapd.pl/index.html). Strona jest głównie poświęcona grom, przede wszystkim tym, w które grałem najczęściej. Polega to na tym, że graficznie przygotowuję kartę aktora – czyli jego zdjęcie, obrazek postaci, której podkłada głos i do tego dodaję fragment jego kwestii. Z tego tworzę materiał filmowy i wrzucam na mój kanał YouTube. W ten sposób możesz dowiedzieć się, kto dubbinguje danego bohatera, jak on wygląda oraz od razu usłyszeć jego głos :)
Jestem absolwentem Technikum o profilu Informatyk w Powiatowym Zespole nr 10 w Kętach. Moją pasją jest grafika komputerowa, montaż filmów, ale przede wszystkim teatr i polski dubbing. Lubię od czasu do czasu wyjść z Escape Roomu ze znajomymi. Tak, tak - chodzi o to, że rozwiązujemy te zagadki by otworzyć drzwi. Ostatnio uczę się języka hiszpańskiego. Mozolnie, ale się uczę. Jedyne, co umiem perfekcyjnie na ten moment, to: ¿Puedes hablar más despacio? Haha :D
Byłem amatorskim aktorem w grupie teatralnej "Antrakt". Zagrałem tam jako Służący w spektaklu "Kandydatki na żonę" Andrzeja Dembończyka, w etiudzie "Oto człowiek", Lekarza w spektaklu "Mąż zmarł, ale już mu lepiej" Izabeli Degórskiej, Fryzjera Pabla i Kadrowego w spektaklu "Palenie nie szkodzi" Jacka Getnera oraz Zygmunta w spektaklu "Poprawka, czyli jak się pozbyć narzeczonej" Bożeny Kupis-Kucharskiej.
Moim marzeniem jest zostać zawodowym aktorem teatralnym i głosowym. Wiem jednak, że to ciężka praca i sporo wyrzeczeń, ale też czasu. Planuję od jakiegoś czasu przejść w końcu rekrutację do szkoły aktorskiej. Na razie z marnym skutkiem. Myślę, że w przyszłym (2020) się w końcu uda wybrać.
Aktualnie jestem w trakcie poszukiwania warsztatów i nauczycieli głosowych. W tym roku udało mi się już być na warsztatach lektorskich z Panem Maciejem Jabłońskim oraz na warsztatach dubbingowych z Panią Joanną Węgrzynowską–Cybińską. Szukam, szperam i rezerwuję terminy dalej. Choć nie zawsze są wtedy, kiedy by się chciało, ale szukam. :D
Ktoś powiedział mi, że brzmię jak Pan Janusz Wituch. Cóż, może sami tak pomyślicie, słuchając bajkowego fragmentu mojego głosu. Dużo ludzi mówi też, że perfekcyjnie odgrywam Sida z Epoki Lodowcowej. Więcej fanowskich nagrań zobaczycie na mojej stronie. http://www.strefapd.pl/aktorzy-radomirbabinski.html
Pozdrawiam, Radomir Babiński!
Założyciel - Strefa Polskiego Dubbingu | www.strefapd.pl
Hmm, nie wiem czy trafił Pan w dobre miejsce. Jak dla mnie wszystko gra i buczy jak należy. Oczywiście ćwiczyć trzeba zawsze, ale tutaj jest swoboda, słychać obycie z mikrofonem i świadomość wykonywanej pracy - jak dla mnie jest Pan lektorem - jest dubbing czyli scenki ok, reklama jest ok, narracja ok. Wartsztaty odniosły zamierzony skutek. Gratuluję! :)
Próba dubbingowa jak najbardziej mnie przekonuje! Jeśli chodzi o próbki reklamowe - sądzę, że warto czasem spróbować "uśmiechnąć się" głosem, zabrzmieć zachęcająco. Np. ostatnie zdanie w próbce 3 "Teraz i Państwo mogą z nich skorzystać!" zmierza ku kropce jakoś bez energii, jakby kończyła się bateria, a tu trzeba dołożyć do pieca. Bo przecież właśnie obwieszcza Pan ludzkości wspaniałą nowinę: każdy może skorzystać z tej pomocy naukowej!
Wymyk jest banalnie prosty - wystarczy naprawdę uśmiechnąć się podczas czytania, a w głosie będzie to słychać.
Życzę powodzenia w szukaniu własnej drogi :)