Piwowarczyk Erwin
Podzielamy upodobanie, jakie Pan Erwin ma do mówienia. I życzymy, by poprzez udział w "Próbie mikrofonu" znalazł swoją szansę, czyli zlecenie na pierwszego audiobooka. Zatem... piłka w grze!
Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
Podzielamy upodobanie, jakie Pan Erwin ma do mówienia. I życzymy, by poprzez udział w "Próbie mikrofonu" znalazł swoją szansę, czyli zlecenie na pierwszego audiobooka. Zatem... piłka w grze!
Uwielbiam mówić. Do kogoś, dla kogoś i na głos. Słuchaczami na „pierwszej linii” są moje Dzieci i Żona :) Posiadam kilkuletnie doświadczenie radiowe. Obecnie jestem animatorem kultury i organizatorem imprez. Bywam również konferansjerem.
To tyle formalności.
Z pasji i z pasją nagrywam reklamy, słuchowiska i czekam na zlecenie na swojego pierwszego audiobooka. Polecam się do mikrofonu.
Jak już „złapiemy” kontakt, to daję Państwu gwarancję jakości i rzetelności.
Dzień dobry,
Panie Erwinie, hoho, jeszcze trochę Pan dociśnie z dynamiką - i będzie jak w spotach RTV EURO AGD ;) Ale poważnie; jeśli choć trochę (jak sądzę) wzoruje się Pan na Zbyszku Dziduchu - który m.in. wspomniane spoty, a także zwiastuny TV PULS czyta - to oczywiście jest to dobry wzór.
Jednak warto czerpać ze sprawdzonych wzorów po to, by po wejściu na pewien "level" je... odrzucić. Zapewne domyśla się Pan, dlaczego. Tak - wtedy trzeba rozpocząć etap "szukam własnej drogi". I właśnie tego życzę, gdy nadejdzie czas.
Tym bardziej, że audiobooka - na którego Pan czeka - nie da się nagrywać na reklamowym tonie. Tzn. oczywiście da się, jeśli ktoś bardzo chce ;) Pytanie tylko, kto to kupi. OK, znów poważnie; pewnie Pan o tym wie i dopasuje interpretację. Ale krew nie woda i raczej słychać w głosie energię, pozytywne napięcie, niż bajkową szeptankę. Zatem... literatura akcji, sensacji? Kto wie. Grunt, to znaleźć własną "niszę ekologiczną". Pozdrawiam!
Dzień dobry,
dziękuję bardzo Panie Przemysławie za konkretny komentarz. Jak go interpretuje - tragedii nie ma:)
Szczerze nie wzorowałem się, choć cenię i podziwiam warsztat wspomnianego Pana Zbigniewa.
Póki co czytuje reklamy i 3mając się Pańskich dobrych słów...czekam na dłuższą narrację:)
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję, bo dla wszystkich nas tutaj "nowych" , to bardzo ważne!!
Końcówki jak u Ziemowita Pędziwiatra. Brawo. Pięknie. Admin@polonia-worcester.co.uk proszę o kontakt