Zwoliński Mateusz
Pan Mateusz pracuje w firmie zajmującej się obsługą techniczną nieruchomości. Chciał podzielić się z Wami swoim demo. Czekamy na komentarze.
Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
Pan Mateusz pracuje w firmie zajmującej się obsługą techniczną nieruchomości. Chciał podzielić się z Wami swoim demo. Czekamy na komentarze.
Witam,
Napoleon powiedział kiedyś: "Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi”. Moja wizytówka tutaj to forma zaprezentowania Państwu (nieco szerszemu gronu) moich możliwości głosowych. Do tego kroku skłoniły mnie opinie rodziny oraz znajomych co do oryginalności mojego głosu. Poprzez analizę ich słów oraz własne odczucia doszedłem do wniosku, że może jednak warto spróbować i ukazać własne demo. Nie jestem lektorem zawodowym, nie pracuję głosem. Co nie oznacza chęci zmian i urozmaicenia własnego życia.
Może coś o sobie…
Mam 25 lat, jestem studentem kierunku : Zarządzanie i inżynieria produkcji. Pracuję w firmie zajmującej się obsługą techniczną nieruchomości.
Demo, które znajduje się na moim profilu to tylko niewielki element moich możliwości operowania głosem. Proszę o opinie na temat tego, czy mam szanse na start w tej sferze, jakie są błędy oraz ewentualne wskazówki. Dziękuję
Moim zdaniem nie jest źle, momentami brzmi to bardzo dobrze, natomiast szczególnie na początku było słuchać, że maniera i typ mówienia jest dosyć sztuczny i jakby wymuszony. nad tym z pewnością warto popracować.
Cześć! Pierwsze co rzuca się w uszy to te końcówki nieszczęsne - przypadłość dość popularna u początkujących. Odpuść je - niech te słowa kończa się naturalnie, nie dociskaj tych końcówek na siłę. Poza tym napiszę już standardowo - lektorowanie to nie tylko recytacja, ale też reklamy, multimedia, informacje, dokumenty - zatem ważnym jest jak wiele interpretacji możesz zaproponować. Tutaj jest dość monotonnie, warto więc zwrócić na to uwagę, bo w przypadku 10 stron prezentacji firmy potencjalny słuchacz zaśnie zanim zdąży się dowiedzieć czegoś konkretnego w temacie. Pozdrowienia!
Hmmm szczerze mówiąc nie wiem co powiedzieć. Interpretacja jest mocno przeciętna. Ani w tym lektorki, ani aktorki. Pozytywy? Większość postaci tutaj, ma słabszą jakośc nagrania.
Panie Mateuszu, mówi się też, że "kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana". Ale dobrze, że ma Pan w ręku konkretny fach - zarządzanie i inżynierię produkcji. Lepiej tego się trzymać. Bo - proszę mi wierzyć - przy obecnej konkurencji i wymaganiach wobec lektorów nie wystarczy nawet czytanie "poprawne+", by zaistnieć. Musi być to "coś", iskra, nerw, talent. Plus dykcja. To niezbędny pakiet startowy. Inaczej szkoda Pana czasu.
Mnie Pan nie przekonał.