Tytuł: Wykorzystanie AI przyspieszy nagrywanie audiobooków i obniży koszty. Dobra wiadomość?
Autor: Marta Zdzieborska / Press
Źródło: https://www.press.pl/tresc/77562,wykorzystanie-sztucznej-inteligencji-pr...?
Data publikacji: 22.07.2023
– Sztuczna inteligencja przyspieszy nagrywanie audiobooków i prawdopodobnie obniży koszty produkcji – prognozuje Arkadiusz Seidler, prezes Audioteki, która od miesięcy realizuje testy oprogramowania AI z wykorzystaniem głosów kilku aktorów. Z prawnego punktu widzenia nie będzie to jednak łatwe przedsięwzięcie. Polskie przepisy nie nadążają za rozwojem technologii.
Prawo nie nadąża za technologią
/.../ – W bieżącym roku, wraz z pojawieniem się na rynku kilku nowych start-upów oferujących zaawansowane rozwiązania w obszarze AI, możliwości wysokojakościowego klonowania głosów mocno się poszerzyły. Do sklonowania głosu wystarczy próbka mniejsza nawet niż trzy tysiące słów. Jednak im dłuższa próbka, tym dokładniejszy będzie efekt końcowy i tym wyraźniej będziemy słyszeli wszelkie cechy charakterystyczne klonowanego głosu – tłumaczy Seidler, dodając, że testy realizowane są wyłącznie z wykorzystaniem głosów aktorów, którzy zgodzili się na taką formę eksperymentu. Późniejsze wykorzystanie głosu do wyprodukowania audiobooka musi odbywać się za ich zgodą popartą stosownymi umowami.
– Rozwiązania prawne w Polsce nie nadążają za rozwojem technologii. Prawo autorskie nie wspomina o głosie jako aspekcie, który można powielać w ten sposób. Nie ma jeszcze przepisów, które wprost odnosiłyby się do głosu. Nasi prawnicy toczą dyskusję, czy głos to tylko część wizerunku danej osoby, czy powinien być jednak bardziej chroniony i mieć status odrębny od wizerunku, dobra osobistego, któremu przysługuje ochrona z art. 23 Kodeksu cywilnego. Ta klasyfikacja jest kluczowa, by orzec potem choćby o możliwości dziedziczenia praw do głosu zmarłego aktora czy wielu innych aspektów – tłumaczy Seidler.
Problemy z prawami autorskimi
Jan Jeliński, radca prawny z Kancelarii Prawnej Media, tłumaczy to bardziej szczegółowo: – Głos wykorzystywany w audiobookach, z prawnego punktu widzenia, powinien być rozpatrywany na kilku płaszczyznach – prawa autorskiego, które reguluje kwestię praw do artystycznych wykonań, a także ochrony wizerunku, jak również cywilnoprawnej ochrony dóbr osobistych. Na poziom skomplikowania tej tematyki wskazuje już problem na gruncie kwalifikacji prawnej głosu – jako elementu wizerunku lub dobra osobistego, gdzie głosy doktryny są rozbieżne – zaznacza mec. Jeliński. Podkreśla, że jedni wyróżniają coś takiego jak "wizerunek głosowy", inni zaś wskazują, że głos nie może być objęty specjalną ochroną na gruncie art. 81 Prawa autorskiego i można doszukiwać się jego ochrony jedynie przez pryzmat dobra osobistego, na podstawie art. 23 Kodeksu cywilnego.
/.../ Większe możliwości personalizacji
– Kolejnym aspektem, na który AI będzie miało wpływ, są większe możliwości personalizacji audiobooków przez użytkowników. Wyobraźmy sobie sytuację, w której użytkownik na etapie zakupu wybiera głos ulubionego aktora, którym chce mieć przeczytany audiobook – mówi Arkadiusz Seidler. – Oczywiście będzie to głos sklonowany.
/.../ Jednak w tym obszarze też mogą pojawić się problemy prawne. – Dopóki brak przepisów regulujących stricte kwestie praw autorskich czy praw do wizerunku z punktu widzenia AI, tym trudniejsza jest jednoznaczna odpowiedź na pytanie o np. umożliwienie wyboru głosu czytającego audiobook – mówi Jan Jeliński.
Dostrzegł to także Parlament Europejski, który w 2020 roku przyjął Rezolucję w sprawie praw własności intelektualnej w dziedzinie rozwoju technologii sztucznej inteligencji. Bez wątpienia także "podszywanie się" pod jakąkolwiek osobę (np. aktora) poprzez wykorzystanie głosu bez jego wiedzy i wyraźnej zgody powinno być ocenione jako niezgodne z prawem i mogące prowadzić do roszczeń ze strony takiej osoby – ocenia mec. Jeliński.
Więcej rozważań prawnych znajdziecie w pełnym tekście artykułu na Press.pl
Brak komentarzy