Świtanowska Marlena
Ładny głos to dar, który się dostaje lub nie - tak po prostu. Nie ma w tym "rozdawnictwie" żadnej sprawiedliwości. Pozostaje pytanie, czy obdarowani coś z tym zrobią. Pani Marlena stara się głos wykorzystywać.
Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
Ładny głos to dar, który się dostaje lub nie - tak po prostu. Nie ma w tym "rozdawnictwie" żadnej sprawiedliwości. Pozostaje pytanie, czy obdarowani coś z tym zrobią. Pani Marlena stara się głos wykorzystywać.
Od wczesnych lat dziecięcych brałam udział w konkursach recytatorskich. Były to głównie wiersze dla dzieci: Jana Brzechwy i Juliana Tuwima. Wielką frajdę przynosiły mi wielogodzinne próby interpretacji utworów dla dzieci, które zazwyczaj bawią, wywołują uśmiech, przenoszą do innego świata.... i właśnie taka podróż do innej rzeczywistości, poprzez słowo mówione, najbardziej mnie cieszy.
Wracając do świata dorosłych - od zawsze pracowałam z Klientem w kontakcie bezpośrednim, ale najlepiej czułam się podczas rozmów telefonicznych. Wielokrotnie usłyszałam, że mam przyjazny, ciepły i budzący zaufanie głos. Postanowiłam sprawdzić, czy rzeczywiście tak jest :)
Brak komentarzy