Publikacje o lektorach
ARTYKUŁY, AUDYCJE, FILMY

Permanentny przegląd prasy, portali internetowych, społecznościowych, radia i telewizji. Zbieramy wszelkie publikacje na temat lektorów i ich pracy. Efekt naszych poszukiwań znajdziesz w tym dziale. Jeśli masz coś czego tu nie ma, podziel się linkiem! Koniecznie daj nam znać!

Tytuł: Światowy Dzień Radia. Reagan ogłasza III wojnę światową. Historia wielkiej radiowej gafy prezydenta USA
Autor: Bartłomiej Makowski / PolskieRadio24.pl
Źródło: https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/3332570,swiatowy-dzien-radia-...
Data aktualizacji: 13.02.2024

 

Każdy radiowiec wie, że trzeba bardzo uważać, co mówi się do mikrofonu, nawet kiedy nie rozpoczęła się jeszcze emisja. Tę starą lekcję musiał odrobić też 40. prezydent USA. [...] Przypominamy historię kontrowersyjnego żartu, który mocno nadszarpnął napiętymi relacjami na linii USA-ZSRR.  

Prezydenci Stanów Zjednoczonych doceniali rolę radia. W podręcznikach historii, politologii i medioznawstwa zapisał się przede wszystkim cykl radiowych pogadanek wygłaszanych przez Franklina Delano Roosevelta noszących uroczy tytuł "Pogawędki przy kominku". Wbrew niewinnej nazwie, audycje traktowały o najważniejszych problemach z jakimi borykała się Ameryka. Cykl zainicjowała pogadanka o sposobach walki z Wielkim Kryzysem i wprowadzeniu programu Nowego Ładu.

[...] Doradcy Roosevelta zaproponowali formę pogawędki radiowej przede wszystkim w obawie przed manipulacją ze strony stronniczej prasy, ale dostrzegli największą zaletę radia: pozwalało ono na bezpośredni i bliski kontakt z wielomilionową rzeszą słuchaczy. [...] Prezydent zapraszający do gawędy przy kominku stawał się bliższy odbiorcy.

Nic dziwnego, że również kolejni prezydenci chętnie korzystali z dobrodziejstwa radia. Jednym z nich był Ronald Reagan. 40. prezydent Stanów Zjednoczonych przed mikrofonem czuł się jak ryba w wodzie - jego kariera aktorska to powszechnie znany fakt, o wiele mniej mówi się o tym, że Reagan tuż po ukończeniu szkoły pracował jako radiowy komentator sportowy. Gospodarz Białego Domu miał też inną cechę - dysponował bardzo dobrym poczuciem humoru, a jego dowcipy stały się stałym elementem prezydenckich przemówień. Jednak, jak każdemu, kto lubi żartować, i jemu zdarzało się przeholować...

 

"Za pięć minut rozpoczynamy bombardowanie"

Brzemienna w skutki gafa Reagana miała miejsce 11 sierpnia 1984 roku. Prezydent miał wygłosić cotygodniowe przemówienie ze swojej letniej posiadłości  Rancho del Cielo w Kalifornii. Transmisja dotyczyć miała podpisania przez prezydenta ustawy o równym dostępie (miała ona zapewnić możliwość organizacji dobrowolnych zajęć w szkołach publicznych przez stowarzyszenia uczniowskie).

[...] W samej treści przemówienia nie było nic kontrowersyjnego. [...] Co innego słowa, które do Reagan skierował chwilę wcześniej, podczas próby mikrofonu NPR - publicznego nadawcy radiowego w USA: "Moi drodzy Amerykanie, mam przyjemność dzisiaj wam powiedzieć, że podpisałem ustawę, która zdelegalizowała Rosję na zawsze. Za pięć minut zaczniemy bombardowanie".

[...] Taśma wyciekła i wkrótce opinia publiczna usłyszała słowa Reagana o bombardowaniu Rosji. Trwał właśnie kolejny okres eskalacji zimnowojennych napięć na linii Kreml-Biały Dom, więc Amerykanie mieli prawo być zaniepokojeni niefrasobliwością swojego prezydenta. Sam Reagan odczuł boleśnie wpadkę za sprawą chwilowego tąpnięcia w sondażach wyborczych - był to bowiem czas trwania kampanii, w której prezydent ubiegał się o reelekcję.

Więcej przeczytacie w całym artykule na PolskieRadio.pl

 

 

 

 

Brak komentarzy

Studio Medianawigator.com

reklama

Agencja MediaNawigator.com

Powered by:

Bank głosów Mikrofonika.net

reklama