Jak mówi Maciej Gudowski: "Dobry lektor powinien mieć w głosie klej, żeby przytrzymać widza przy telewizorze". Ekonomista po Szkole Głównej Planowania i Statystyki (obecnie Szkoła Główna Handlowa). Przez pięć lat pracował w zawodzie w instytucie naukowym.
W grudniu 1983 roku, po usłyszeniu komunikatu o konkursie na spikera radiowego, postanowił się zgłosić. Po trudnym, trzystopniowym egzaminie został przyjęty. Przez kilkanaście lat prowadził w Polskim Radiu programy, koncerty, czytał wiadomości i zapowiedzi. W 1986 roku dostał od telewizji propozycję czytania filmów. Jego pierwszym filmem było hiszpańskie "Południe" ("El Sur"). Cały czas współpracuje z radiem.
W pracy lektora najbardziej lubi to, że może oglądać filmy. Choć twierdzi, że większość z nich jest raczej marna. "Statystyka jest potworna. 96 proc. to są filmy nie do oglądania, trzy procent to są filmy niezłe, a jeden procent to są filmy wybitne" - mówi. Najtrudniejsze dla niego jest pokonanie zmęczenia, problem z koncentracją i źle napisaną listę dialogową.
- To jest tak, jak mówiła kiedyś nieżyjąca już znakomita tłumaczka, pani Janina Graf ze Studia Opracowań Filmów w Warszawie: "Lektor w studiu musi być czujny jak pilot odrzutowca." Początkowo byłem zaskoczony, ale gdy sobie przeanalizowałem stopień koncentracji, napięcia emocjonalnego i szybkość reakcji, gdy pracuję, doszedłem do wniosku, że to rzeczywiście prawda. Mogłyby za mną czołgi przejeżdżać, a ja bym nie zwrócił na to uwagi - powiedział w wywiadzie dla Spidersweb.pl.
Jako ceniony lektor ma na koncie setki filmów i seriali. Maciej Gudowski czytał m.in.: "Władcę pierścieni - Drużyna pierścienia", "Dynastię", "Latający cyrk Monty Pythona", "Z Archiwum X", "Tango and Cash", "Polskie lato, węgierska jesień", "Alfa" i filmy o Jamesie Bondzie. Poza studiami opracowań współpracuje m.in. z bankiem głosów Mikrofonika.
W latach 90 był prezenterem i lektorem Teleexpressu. Czyta komunikaty w drugiej linii stołecznego metra oraz w warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej.
Jest laureatem Złotego Mikrofonu (2018) i członkiem Stowarzyszenia Lektorów Rzeczypospolitej Polskiej. Zasiada w zarządzie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Spikerów i Lektorów Polskiego Radia.
(źródło: wikipedia, filmpolski, materiały własne, spidersweb, wirtualnapolska)
Chcesz wiedzieć jeszcze więcej? Przeczytaj nasz wywiad z cyklu Bliżej mikrofonu: Maciej Gudowski - Ten, który gasi światło
Rewelacyjny glos,jest przyjemny dla ucha.
Dlaczego ta grupa lektorów nie ma nagran głosów?
Dobre pytanie! Zadajemy je sobie codziennie :) Pracujemy nad tym i obiecujemy poprawę!
Trochę to trwało, ale nareszcie Pan Gudowski dorobił się "próbek" :)
Proszę aby gdy czyta pan jakiś film np. ostatnio w niedzielę filmy z serii Żandarm na emeryturze z Luisem de Funes to na końcu filmu jest jakaś piosenka/melodia i litery i wtedy Pan zapowiada kolejne programy które maja byc prezentowane PO tym filmie.
Prosiłbym aby Pan więcej tego nie robił do skończenia filmu który Pan czyta. Potem może Pan zapowiadać do woli ale nie gdy film się jeszcze nie skończył. Nawiasem mówiąc to nie potrzeba niczego zapowiadać, bo wszyscy wiedzą co będzie.
To samo było wcześniej z filmami 007 i ostatnio w niedzielę z cyklu z Luisem de Funes.
Obawiam się, że takie zmiany nie leżą w gestii lektora. Nawet Pana Gudowskiego ;)
Witam Panie Macieju! Mam na imię Kacper i mam 14 lat. Oglądając wiele filmów, w których to Pan pełni funkcje lektora, strasznie zafascynowałem się Pańskim głosem. Jako, że sam marzę o zostaniu w przyszłości lektorem oraz aktorem jest Pan moim autorytetem. Przychodzę z pewnym zapytaniem. Jestem uzdolniony w montażu filmów na konkretne okazje. Np. na urodziny lub czyjś ślub. Mój Wujek od strony taty poznał cudowną kobietę, z którą w tym roku zamierza wziąć ślub. Jako, że to moja bliska osoba postanowiłem, że zrobię taki filmik na tą okazje. Znalazłem pewną zagraniczną stronę, na której ludzie sprzedają za śmieszne pieniądze, filmiki z zawartością jaką sobie zamówiliśmy. Udało mi się znaleźć impresjonizację wiadomości w telewizji. Ułożę tekst o nim i o jego kobiecie i zakupię taki filmik trwający zaledwie 60s. Problem jest taki, że filmik będzie w języku angielskim. No i tu narzuca mi się myśl, że mogę się zwrócić do Pana z prośbą o przeczytanie takiego krótkiego filmiku oraz na koniec życzeń z okazji ślubu, które też bym Panu napisał. Byłaby to OGROMNA niespodzianka na całe życie. Jestem gotów zapłacić każdą cenę. Oczywiście jeżeli istnieje możliwość przeczytania takiego filmiku. Pozdrawiam serdecznie! ;D
Witam serdecznie Panie Macieju. Nazywam się Mateusz i chciałbym się zapytać czy jest szansa żeby pana głos był użyty i aby pojawił się w filmie Pięć koszmarnych nocy (Five Nights at Freddy's) (2023)?. Zadaję to pytanie ponieważ oglądałem kiedyś film również z pana udziałem "lektorskim" że tak to ujmę: Willy's Wonderland który jest podobną tematyką do tego filmu. Bardzo ten film mi się podobał i fajnie by było aby kiedyś to samo stało się z tym filmem bo nie ukrywam, napisy są w porządku ale po prostu nie uważam żeby do tak wielkiej społeczności jakim jest FNAF miał zostać stworzony jakiś lektor z sztucznej inteligencji który jest albo stworzony w ivonie albo jakiś słabej jakości. To po prostu by zniszczyło klimat i ogólne wrażenia z oglądania. Temu filmowi jest potrzebny prawdziwy lektor czytaną przez prawdziwą osobę (nie sztuczną) i osobę profesjonalną, którą akurat jest pan :). Jeśli pan lub ktoś inny tym komentarzem się zainteresuje i ewentualnie porozmawiania na ten temat to bardzo wdzięczny i może będę czekał na odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie!