Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
Pan Marek przed laty był aktorem w lubelskich teatrach amatorskich. Brak doświadczenia lektorskiego nie musi być przeszkodą, bo każdy kiedyś zaczyna. Najważniejsze, że upodobanie do słowa skutkuje inwencją i aktywnością.
Prawie czterdziestoletni, prawie debiutant :) Mieszkam w Lublinie, skąd pochodzę. Mam 39 lat. Nie posiadam wielkiego doświadczenia lektorskiego, kilka razy byłem „głosem z offu” w materiałach sportowych. W początkach naszego wieku byłem aktorem w lubelskich teatrach amatorskich: Teatrze z Lublina („Trzeci Policjant”, „Maski i miejsca”, „Oglądając zależy kiedy”) oraz Pracowni Teatralnej Daccapo („Berg”, „Kroniki marsjańskie”).
Pracuję w branży nieruchomości. Poza pracą gram również w amatorskim zespole piłki nożnej PKS BIGOS (Przypadkowy Klub Sportowy Bardzo Intensywnie Grający Osobliwi Sportowcy), współprowadząc fanpejdż tej drużyny na Facebooku. Interesuję się teatrem, sportem, szeroko pojętym życiem społecznym. Bardzo lubię rodzinne wypady na Roztocze.
Umiejętności lektorskie szlifuję czytając bajki na dobranoc swoim dzieciom – Piotrusiowi i Helence.
reklama
reklama
reklama
reklama
Wolę spokojną narrację w Pana wykonaniu. Słychać, że czyta Pan swoim dzieciom :)
Próba czytania reklamowego, dynamicznego wyszła moim zdaniem krzykliwie - tzn. tak bardzo się Pan stara i spina, że jest to w odbiorze prawie denerwujące. Męczę się razem z Panem ;) Balans polega na tym, by podać taki tekst zachęcająco, ale nie napastliwie. Tu proponuję poszukać swojej drogi, słuchając dobrze nagranych reklam.
Serdecznie pozdrawiam!
Bardzo dziękuję za te uwagi. Rzeczywiście - nie czuję się ze sobą dobrze w tej zapowiedzi, a - mam takie przekonanie - jeśli sam nie czuję się komfortowo, słuchacz czuje się niekomfortowo dwa razy bardziej :) Marnym wytłumaczeniem jest brak doświadczenia, tym cenniejszy jest Pana komentarz. Dziękuję, że zechciał Pan poświęcić kilka chwil na posłuchanie materiałów i odniesienie się do nich w powyższym komentarzu.
Pozdrawiam równie serdecznie!
Idąc za Panem Przemkiem - nic dodać nic ująć :)