Ilczyna Cezary
- urodzony 26 maja 1959 roku. Aktor, lektor. Doktor sztuk teatralnych; ukończył krakowską PWST (filia we Wrocławiu) i Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Głos najchętniej podkłada w scenkach.
Poznaj twarze i historie polskich lektorów! Poniżej przedstawiamy sylwetki najpiękniejszych głosów lektorów filmowych, reklamowych i dubbingowych. Uwaga! Znalazłeś nieaktualny wpis? Masz dodatkowe informacje lub uwagi? Pisz do nas.
- urodzony 26 maja 1959 roku. Aktor, lektor. Doktor sztuk teatralnych; ukończył krakowską PWST (filia we Wrocławiu) i Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Głos najchętniej podkłada w scenkach.
Cezary Ilczyna użyczał głosu do różnych audycji już w liceum, a potem jako student w Radio Wrocław. Jego najbardziej znaną produkcją jest inscenizacja na żywo Bitwy pod Grunwaldem. Natomiast niemiło wspomina komentarz do pewnego filmu amerykańskiego; komentarz był źle przetłumaczony i miał za dużo słów. Głos najchętniej podkłada w scenkach i wie, że nigdy nie weźmie udziału w reklamie partii, której nie popiera. Współpracuje m.in. z bankiem głosów Mikrofonika.
Jego pasją jest teatr; pracował w teatrach w Słupsku i Bydgoszczy, a obecnie jest aktorem Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie. W wolnych chwilach uprawia jazdę na rowerze, górskie wędrówki, jazdę konną i fotografię. Lektorskim wzorem są dla niego Jan Suzin i Krzysztof Świętochowski.
Najbardziej lubi pracować przed mikrofonem Neumann TLM 103, a gdyby mógł wybrać bohatera, któremu by podkładał głos, byłby to ED – koń, który mówi. Nie chce wymieniać ćwiczeń dla lektora, bo jest ich za dużo, ale początkującym radzi, żeby nie naśladować zmanierowanych lektorów, najlepiej stworzyć własny styl.
Uczciwość, solidność i dokładność to wartości, którymi kieruje się w życiu, a od współpracowników wymaga lojalności i sumienności. Gdyby nie był tym, kim jest, najprawdopodobniej zostałby reżyserem dźwięku.
(źródło: materiały własne, facebook.com)
Brak komentarzy