Kasińska Klaudia
"Nie bój się próbować czegoś nowego. Życie staje się nudne, gdy robisz tylko to, co już znasz". Ten aforyzm wydaje się pasować do Pani Klaudii, która nagadała się już sporo, ale po raz pierwszy przedstawia swoje nagrania.
Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
"Nie bój się próbować czegoś nowego. Życie staje się nudne, gdy robisz tylko to, co już znasz". Ten aforyzm wydaje się pasować do Pani Klaudii, która nagadała się już sporo, ale po raz pierwszy przedstawia swoje nagrania.
Nazywam się Klaudia Kasińska. Chociaż nie posiadam lektorskiego doświadczenia, to w życiu zawodowym nagadałam się dość sporo. Przez 12 lat pracowałam jako pilot wycieczek i często turyści chwalili mnie za głos i sposób prowadzenia opowieści. Może coś w tym jest?
Na studiach miałam krótki epizod pracy przy jazzowej audycji radiowej w radiu studenckim. Studiowałam historię sztuki oraz techniki multimediów i organizację reklamy. W czasie wolnym zajmuję się malarstwem i rękodziełem.
Dzień dobry,
Wydaje się, że rzeczywiście ma Pani zacięcie do narracji. Opowiadanie jest płynne i bez zawahań. Nie wkrada się niepewność, ale nie ma też niepotrzebnej brawury.
Zawsze trzeba pilnować szczegółów.
- Ma Pani sporadycznie skłonność do hiperpoprawności "ę" czy "ą"; w czytaniu wymawiamy tak, jak mówi się potocznie i nie ma potrzeby podkreślania tych ogonków (jak na przykład "kanwĘ" - idziemy raczej w stronę "kanwe").
- Zdarzył się Pani drobny wypadek: iść "piechotom". Odnotowuję, bo tam, gdzie musi być -ą, w żadnym razie nie powinno się znaleźć -om.
W szczegółach - jak wiadomo - tkwi diabeł. I efekt sympatycznego czytania wiersza zepsuło mi feralne "piechotom" - tylko to słowo zostało mi na koniec w uszach ;) Pozdrawiam :)