Sobański Adam
By zaistnieć w lektorskim fachu, najlepiej mieć dorobek. A żeby mieć dorobek, kiedyś trzeba zacząć. To swoisty paradoks, ale Pan Adam inwestuje w porządne fundamenty; kursy lektorskie i zdobywanie doświadczenia.
Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
By zaistnieć w lektorskim fachu, najlepiej mieć dorobek. A żeby mieć dorobek, kiedyś trzeba zacząć. To swoisty paradoks, ale Pan Adam inwestuje w porządne fundamenty; kursy lektorskie i zdobywanie doświadczenia.
Przygodę lektorską rozpocząłem ponad rok temu. Trenuję swój głos i nagrywam we własnym, domowym studio. Mam za sobą dwa kursy lektorskie i wiele godzin pracy. Pragnę czynić postępy. Wiele jeszcze mogę się nauczyć. Z przyjemnością podejmę się pierwszych zleceń, aby zdobyć doświadczenie i zostać zawodowym lektorem.
Zapraszam do odsłuchania demo.
Kontakt: lektor@adam-sobanski.pl
Fajnie - jest dobra energia, jest witalność, a zarazem nie gna Pan na oślep i panuje nad tekstem. Życzę powodzenia w rozwoju! Tym bardziej, że wielu ma ochotę na kawałek tortu ;)
Tylko jeden drobiazg: nie wiem, czy warto iść w nadmierne przeciąganie końcówek, które moim zdaniem od pewnego czasu jest już passe. No, ale co kto lubi - niektórym klientom może się to jeszcze podobać.
Cześć! Podpisuje się pod opinią kolegi Przemka, powyżej. Słychać jakąś świadomość czytania, jest melodia, jakaś różnorodność interpretacji - jakbyś wiedział czego chcesz, a to jest bardzo ważne. Musi być ta świadomość i pewność siebie przed mikrofonem, w przeciwnym razie nikt tego nie kupi. Faktycznie końcówki w próbkach reklamowych trochę mogą drażnić, ale to chyba słyszą tylko ludzie z branży :) Pozdrowienia i powodzenia!