Permanentny przegląd prasy, portali internetowych, społecznościowych, radia i telewizji. Zbieramy wszelkie publikacje na temat lektorów i ich pracy. Efekt naszych poszukiwań znajdziesz w tym dziale. Jeśli masz coś czego tu nie ma, podziel się linkiem! Koniecznie daj nam znać!
Był wybitnym lektorem, jest legendą. Dziś mija dwadzieścia pięć lat od śmierci Andrzeja Wiernika. We wspomnieniu opublikowanym na portalu rmf24.pl Krzysztof Nepelski przybliża postać głównego głosu RMF lat 90.
Wybitny lektor telewizyjny i radiowy, o niezapomnianym i charakterystycznym głosie, nauczyciel kilku pokoleń lektorów RMF, był klasą samą w sobie, świetnie czytał i interpretował, przez wiele lat był kluczowym głosem RMF-u.
W 1966 roku był pierwszym prezenterem Kroniki Krakowskiej w TVP Kraków. Pod koniec lat 70. i na początku lat 80. był jednym z najlepszych lektorów w Polsce, posiadaczem jednej z pierwszych kart mikrofonowych. Pracował w Radiu Kraków oraz Telewizji Kraków, ale też na potrzeby wielu produkcji dla mediów publicznych.
W kolejnych latach, po tym jak zrezygnował z pracy w mediach, tysiące studentów mieszkających w latach 80. w akademiku Akropol w Krakowie, nie zdawało sobie sprawy, że sympatyczny Pan Andrzej z recepcji o nieprawdopodobnym głosie, to sława polskiego lektorstwa. Zawsze uprzejmy, dowcipny, tolerancyjny i często przymykający oko na studenckie wybryki.
To prawdziwy cud, że na samym początku lat 90. Edward Miszczak przypomniał sobie o Andrzeju Wierniku. Wiedział, że głos dla radia jest najważniejszy i takiego właśnie szukał. Znalazł, i to ten najlepszy. Wiernik pojawił się w studiach na Kopcu i stał się głównym głosem tworzącej się rozgłośni. Został też mentorem i nauczycielem całego grona początkujących lektorów w RMF.
Brak komentarzy